Porady

Domowa walka z molami
15/04/2012

Ulubionymi miejscami ich rozwoju są miejsca, gdzie powietrze dochodzi w niewielkich ilościach np: szafy, bieliźniarki, kufry, obicia mebli oraz miejsca pod meblami, gdzie leżą dywany. Idealnym miejscem rozwoju moli jest przepocona odzież, od lat nie wietrzone futra, zakurzone dywany a nawet stare buty schowane w głębi szafy.
Walka z molami jest niezmiernie trudna, lepiej więc zapobiegać ich rozwojowi. Najważniejszym zabiegiem jest wietrzenie mebli i trzepanie dywanów przynajmniej dwa razy w roku. Z tą samą częstotliwością należy wietrzyć odzież odwracając ją na lewą stronę i wystawiając na działanie promieni słonecznych. słonecznych. Bardzo dobre działanie antymolowe ma zawieszony w szafie bukiet z wysuszonych ziół. Bukiet taki powinien składać się tymianku, macierzanki, piołunu i bylicy boże drzewko. Odstrasza on także inne owady gnieżdżące się w zakamarkach szaf.
Inne domowe sposoby na mole to np. dokładne wymycie szafy, a następnie przetarcie półek i ścianek terpentyną. Oczywiście przed każdym zabiegiem pozbywania się moli należy wywietrzyć i wyprać przechowywaną w szafie odzież.
Kolejny domowy sposób na mole to rozłożenie gazet na półkach w szafie. Mole nie znoszą zapachu farby drukarskiej. Jeśli chcemy mieć pewność, że żaden mol nie zacznie zjadać naszych ubrań trzeba owinąć je w gazetę.
Bardziej przyjemnym dla nas, a nieprzyjemnym dla moli jest sposób polegający na rozłożeniu drobno startego mydła w różnych zakamarkach szafy. Mydło powinno mieć silny zapach, najlepsze byłoby lawendowe lub zwykłe toaletowe.
Zapachy: lawendy, goździków, chmielu, piołunu, mięty, kamfory, ruty, orzecha włoskiego, tymianku, macierzanki, bylicy, wrotyczy, szałwii, igieł sosnowych, bergamotki też odstraszają mole. Można, więc kupić gotowe lub zrobić samemu bukieciki z ziół, woreczki wypełnione ziołami oraz nasączone zapachami i poukładać je w szafie.
W zasadzie wszystkie mocne zapachy odstraszają mole. Źle na ich istnienie działa skórka z cytryny lub cała, ale ponacinana cytryna. Podobnie ma się rzecz z pomarańczami. W tym przypadku trzeba jednak zwracać uwagę, aby owoce nie spleśniały, bo pozbywając się moli zamienimy je na muszki owocówki.

powrót

Polub nas na Facebooku